Najpierw malujemy na różowo.
Potem poprawiamy na niebiesko, ale tak żeby różowy nadal był widoczny.
Teraz dajemy jak najwięcej zielonego w miejscach pokazanych na obrazku. Nie zwracajcie uwagę, że cień się kończy, bo już nam nie będzie potrzebny.
Teraz na górze zielona kredka, a na dole zielony eyeliner.
I jak się podoba ? Jakieś pomysły na kolejny makijaż? ( Tym razem obiecuję, że nie trzeba będzie aż tak długo czekać :) )
2 komentarze:
Super ;) Na pewno skorzystam z pomysłu ;) Sama to wymyśliłaś ? Super !!!!!
tak, każdy makijaż wymyślam sama, nigdy nie kopiuje :)
Prześlij komentarz